Ta gra oparta jest o system NBA. Tam nie ma ligi juniorów. Można pod to podpiąć D-League, ale tam można wysłać bodajże 1-2 zawodników ze składu. Zatem draft to niemal jedyna opcja pozyskiwania zawodników do zespołu wykluczając rynek wolnych zawodników (FA).
No i ceny na rynku nie rosną na hasło "rośniemy!" tylko trzeba podjąć odpowiednie kroki, aby ekonomia pozwoliła na taki krok. Dodatkowe fundusze dla zespołów tego nei zmienią, bo jedynie będzie większa pula pieniędzy przeznaczana na wynagrodzenia i z biegiem kilku sezonów będziemy w tym samym miejscu. Tu potrzeba zmian w silniku gry. Spowodować, że trening zawodnika (od podstaw) jest kompletnie nie na rękę zespołom grającym o jakieś cele. Musi być większa różnica między kolejnymi poziomami umiejętności.