degustibus non est disputandum proszę panów
dla mnie wzorem komentowania są angielscy komentatorzy premiership, mieszanka wiedzy o zawodnikach i drużynach, odpowiedniego tonowania emocji i samego komentarza, kto ogląda mecze w necie ten wie... no i ps. imho komentator bez emocji byłby bez sensu, emocjonować się udanymi akcjami to wręcz jego obowiązek, byle by nie był stronniczy i tyle