Witam. Chciałbym tutaj wspólnie przedyskutować kwestię związaną z obroną. Interesuje mnie pewien istotny detal związany z kryciem, mianowicie: czy kiedy mój PG będzie pilnował w meczu SF-a rywala, to czy w sposób znaczący odbije się to na bronionej tablicy (czyli po prostu w zbiórkach)? Wszystko to przy założeniu, że ów rozgrywający (pilnujący niskiego skrzydłowego) zbiera kiepsko (dziura).
Oczywiście w realnej koszykówce nie ma co do tego wątpliwości. Pytam z racji faktu, iż jest to gra i wszystko jest możliwe. Być może silnik traktuje bardziej rozdzielnie zbiórki od samej obrony, aniżeli "czyni to" normalna boiskowa rzeczywistość:).
Kolejna rzecz... jak mają się roszady w kryciu indywidualnym do gry strefami (2-3, 1-3-1, 3-2). W tym przypadku, gdy PG przechodzi w defensywie metamorfozę w SF-a, logiczne wydaje się, iż jest on tym trzecim w podkoszowej linii (2-3). Ale jednocześnie jest on przypisany do pilnowania konkretnego zawodnika, co przecież nijak ma się do typowej strefy. Rozumiem, że krycie indywidualne jest najbardziej wydajne przy obronie "każdy swego" (tzn. najczęściej zawodnik rywala rzuca przy tym, przy którym miał rzucać, choć też nie w 100%). A w przypadku strefy zawodnik zajmuje po prostu swoje miejsce w szeregu, w linii (w zgodzie z nową, obronną pozycją). Tak to bynajmniej rozumiem, ale kto wie co gnieździ się w tym silniku gry. Chętnie poczytam opinie, spostrzeżenia innych graczy w tej sprawie.
Last edited by Bolesław III Krzywousty at 7/20/2011 5:22:31 PM
1. Wszystko jest trudne, dopóki nie stanie się proste. 2. Sens jest dokładnie tam, gdzie go szukasz. 3. Granice naszego języka są granicami naszego świata.