Heh, to tak bez buty - takie tam są realia. Piekło, naprawdę. Chociaż finansowo patrząc - raj:). Dysproporcja jest - ponad wszelką wątpliwość - spora (większa, niż gdy wchodzisz z V do IV lub z IV do III ligi).
Czy za duża?
Większe wyzwanie, większa satysfakcja. Z drugiej strony nowym drużynom znacznie trudniej dogonić zakotwiczone już (i bogate) zespoły, niż ma to miejsce np. w IV lidze (w III już w nieco mniejszym stopniu, bo też się tak aż wybitnie łatwo nie goni, ale też jeszcze nie jest tak jak w II pod tym względem).
Last edited by Bolesław III Krzywousty at 1/27/2012 6:31:53 PM
1. Wszystko jest trudne, dopóki nie stanie się proste. 2. Sens jest dokładnie tam, gdzie go szukasz. 3. Granice naszego języka są granicami naszego świata.