Ci lekarze jakoś nic nie dają... Ja na minimalnym lecę.
Tnę wydatki i odkładam. Podstawowego masażystę miałem w III lidze - to "zaleczanie kontuzji" to w zasadzie pic na wodę, mizerne prawdopodobieństwo pomocy.
1. Wszystko jest trudne, dopóki nie stanie się proste. 2. Sens jest dokładnie tam, gdzie go szukasz. 3. Granice naszego języka są granicami naszego świata.