Tak tak to już ten moment... Jedni nazywają to Gran Derbi inni El Clásico jeszcze inni jakoś inaczej. Ale wszyscy wiedzą o co chodzi! Aż do 5 ligowej kolejki musieli wszyscy kibice koszykówki czekać na ten właśnie mecz, dziś do naszej hali zawita zespół Mighty Hawks czyli popularnych Jastrzębi! To co sezonowe wydarzenie II ligowe przyciąga do naszej hali prawie komplet widzów i miliony przed telewizory (relacja tylko w systemie Pay-per-view gdyż telewizja publiczna nie spełniła wymogów obydwu drużyn dotyczących transmisji i w zamian pokaże w swoim trzecim kanale przeciętny mecz Pyry na gazie- Flobots BDG), ogródki piwne we Wrocławiu zapełnione już od południa, Fan's Zony wokół hali oraz w centrum miasta pełne kibiców obydwu drużyn i wszyscy czekaja, czekają juz tylko na godzinę Zero, na 18:35 kiedy zacznie się to wielkie wydarzenie!!! Obie drużyny wydają sie już rozgrzane sezonem i w pełni gotowe do wielkiego boju. Jak wiadomo prezes Jastrzębi-Hawkeyed już od dwóch tygodni szykuje się do tego pojedynku, postanowił odpuścić PP aby jego gracze mogli w spokoju przygotować sie do Gran Derbi, rozgrywając mecze sparingowe z międzynarodowymi rywalami...
Prezes JD: "Nie oszukujmy się tu wielkich rozgrywek taktycznych nie będzie, te zespoły znają się jak łyse konie, a zawodnicy swoich przeciwników chyba bardziej niż swoje żony... Wiadomo Jastrzębie to przede wszystkim Maciek Tatomir motor, serce i dobry duch zespołu, mentalny przywódca, kapitan i jednocześnie reżyser poczynań na parkiecie, który na dodatek jest w najwyższej formie, jego rozkazy świetnie wykonują Uzeel i Guix, choć nie można zapominac także o takich graczach jak Dogo czy Bardesi i wielce utalentowanych, przyszłych gwiazdach tej ligi Wodniczaku i Żółtczaku. Ale my tez jesteśmy gotowi i dziś czeka nas wielkie wydarzenie, koszykarskie święto podczas którego jak zawsze zespoły zagrają "mecz o wszystko" ;-)